Solidarność. Spotkanie po latach - 24 października

24 października (środa), godz. 17.30

„Nie byłoby wolnej Polski, nie byłoby niepodległości, gdyby nie «Solidarność»” powiedział Prezes IPN dr Jarosław Szarek podczas inauguracji cyklu Solidarność. Spotkanie po latach.

Pierwsze spotkanie poświęcone było „Solidarności” Huty Warszawa. Zebrani uczcili chwilą ciszy pamięć zmarłego w sierpniu Marka Jasiewicza, przywódcy podziemnej „Solidarności” w Hucie, odznaczonego niedawno Krzyżem Wolności i Solidarności. Następnie swoimi wspomnieniami podzielili się uczestnicy strajku w sierpniu 1980 r.:  Seweryn Jaworski, Adam Szymański, Jan Gutkowski, Jacek Lipiński i Karol Szadurski.

Huta Warszawa była pierwszym stołecznym zakładem pracy, który przyłączył się do strajku w Stoczni Gdańskiej. Seweryn Jaworski, przewodniczący komitetu strajkowego, wyjaśnił, że początkowo obawiano się, że protest w Gdańsku zakończy się tak, jak w grudniu 1970 r. – masakrą robotników. Przyłączenie się hutników miało być wsparciem dla stoczniowców, a dla władzy czytelnym sygnałem, że tym razem historia musi się potoczyć inaczej.

Strajk ogłoszono wieczorem 28 sierpnia przez „głośnomówiącą” (radiowęzeł) na wydziale walcowni Średnio-drobnej. Jeszcze tej samej nocy przyłączyły się do niego kolejne zmiany i wydziały. Protest poparła zdecydowana większość robotników, także członkowie PZPR, a  nawet – jak przypomnieli uczestnicy spotkania – zatrudnieni w Hucie byli funkcjonariusze UB. Msze święte dla strajkujących i ich rodzin odprawiło kilku księży, a wśród nich wysłannik kardynała Wyszyńskiego – ks. Jerzy Popiełuszko, który został potem kapelanem zakładu.

Dyrekcja huty nie miała wyjścia i musiała przystać na postulaty hutników. Podpisane nocą z 31 sierpnia na 1 września porozumienie powołało komitet założycielski niezależnych związków zawodowych. Ten „gorący” przełom sierpnia i września 1980 r. oraz przypomniały archiwalne materiały filmowe i zdjęcia zaprezentowane w trakcie spotkania.

do góry